poniedziałek, 28 listopada 2016

Serum Montibello Smart Touch 12 w 1

Serum w sprayu firmy montibello dostałam w prezencie, wątpię żebym z własnej inicjatywy się na nie zdecydowała. Skład prawdę mówiąc nie zachęca zbytnio. Nie ma w nim nic takiego super, przez co każda włosomaniaczka powiedziałaby '' wow muszę je mieć ''. Widziałam je w wielu salonach fryzjerskich, zauważyłam że bardzo często fryzjerzy to właśnie je polecają swoim klientom.


________________________________________________________________________

Za 150 ml musimy zapłacić 49 zł, za mniejsze opakowanie bodajże 50 ml 20 zł. Zapach ma piękny, jak to kosmetyki fryzjerskie. Konsystencja też fajna, bo łatwo się nakłada, a wręcz wgniata. Producent obiecuje : 
  • Odżywia włosy
  • Intensywnie nawilża
  • Odbudowuje uszkodzone fragmenty
  • Ochrona koloru przed promieniowaniem UVA-UVB
  • Zwiększa delikatność włosów
  • Ochrona termiczna podczas suszenia
  • Zdecydowanie mocniejszy połysk
  • Większa objętość
  • Zapobiega puszeniu się włosów
  • Zwiększenie odporności na łamliwość
  • Odbudowa końcówek
  • Przywrócenie włosom młodego wyglądu
Hm, pod połową co najmniej nie podpisałabym się. Po nim są owszem są miękkie, fale ładnie podbite, ale patrząc na składniki w nim zawarte, to nie ma czym regenerować. Stosuje się jednorazowo od 4 - 8 dawek, aczkolwiek jest bardzo wydajne. Mi posłużyło kilka miesięcy.

Aqua, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cyclopentasiloxane, Parfum, Glycerin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Butylene Glycol, Citral, Citronellol, Coumarin, Cyclohexasiloxane, Diazolidinyl Urea, Disodium EDTA, DMDM Hydantoin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydrolized Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol, Hydrolized Wheat Protein, Iodopropynyl Butylcarbamate, Isopropyl Alcohol, Limonene, Linalool, Phenethyl Benzoate, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Propylene Glycol, Quaternium-80, Sodium Benzoate

Składem nie powala, na dobrą sprawę to ja nic ciekawego nie widzę. Dlatego też się zdziwiłam, że tak fajnie zadziałało u mnie. Jednakże nie jest te serum na tyle super, żebym ponownie do niego wróciła. Montibello, jak dla mnie się spisało z kremem odbudowującym. Tu zdecydowanie jestem na nie. Można je kupić w fale loki koki, aczkolwiek na pewno znalazłoby się gdzieś minimalnie taniej na internecie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz